![Życzenia dla narciarza](https://www.jakienarty.pl/wp-content/uploads/2019/10/skier-999278_960_720.jpg)
W wolnych chwilach – a tych, co z żalem przyznajemy, mamy niewiele – rozważamy na różne tematy. Wiele z nich dotyczy nart, narciarzy i sezonu narciarskiego. Tym razem zadaliśmy sobie pytanie, jakie życzenia powinno się składać narciarzom.
Dużo śniegu, ale może nie po pachy
W naszej kulturze przyjęło się, że składamy sobie rozmaite życzenia pomyślności. Dotyczy to oczywiście nie tylko tak szczególnych okazji, jak imieniny, urodziny czy zmiana stanu cywilnego. Są i takie, które pomagają wyjść zwycięską ręką z rozmaitych prób, przystępującym do egzaminu pisemnego życzy się z reguły „połamania pióra” albo po prostu mówi się: „dobra, no to powodzenia”.
W niektórych subkulturach jej członkowie składają sobie specyficzne życzenia. I tak leśnicy i myśli wołają do siebie serdecznie: „darz bór!”. Grzybiarze pozdrawiają się słowami: „okazałych grzybów”.
OK., można by jeszcze wymieniać bardziej bądź mniej znane przykłady – a jak się mają sprawy z licznie reprezentowaną subkulturą narciarzy? Czy oni także składają sobie jakieś zwyczajowe życzenia?
![](https://www.jakienarty.pl/wp-content/uploads/2019/10/skiing-1870642_960_720.jpg)
Przewertowawszy kilka naukowych opracowań, doszliśmy do wniosku, że niewiele na ten temat wiadomo. Dlatego należy zdać się na własną intuicję.
Zwykłe: „no to miłego” może być za mało. A „połamania kijków” czy też „nart” nader ryzykowne i dwuznaczne. Warto więc zastanowić się, czego potrzebują narciarze, aby odczuć satysfakcję. Muszą być zdrowi i w optymalnej kondycji. Poza tym czego nie może zabraknąć na stoku czy trasie narciarskiej? Przede wszystko – śniegu. Składamy więc naszym drogim narciarzom życzenia „pogodnego szusowania śnieżnobiałymi trasami”. Napomknijmy przy tym, aby śnieg sypał, owszem, ale z pewnym umiarem.