Puchar Świata kobiet Możliwość komentowania Puchar Świata kobiet została wyłączona

puchar świata kobiet

Puchar Świata kobiet to cykl najwyższych rangą zawodów, w których rywalizują skoczkinie narciarskie, pomijając – rzecz jasna igrzyska olimpijskie oraz mistrzostwa świata. Odbywa się on od stosunkowo niedawna – pierwszej sezon odbył się w latach 2011/2012.  Zobaczmy, czym się charakteryzuje, oraz kto już teraz jest żywą legendą tych występów.

Czym się różni od męskiego odpowiednika?

Konkursy są w dużej mierze wzorowane na sprawdzonej formule Pucharu Świata, w którym występują panowie. Przy czym z różnych względów znajdujemy kilka różnic. Przede wszystkim póki co zawody te nie cieszą się tak dużą popularnością jak rywalizacja panów, przy czym dotyczy to również wielu innych dyscyplin. Wiążą się więc z tym mniejsze nagrody za osiągane wyniki oraz większe problemy z pozyskaniem sportowców. Ze zrozumiałych względów – budowa fizyczna – panie startują zwykle z wysoko ustawionej belki. Jeśli zaś chodzi o skocznie, na których fruwają – to po części pokrywają się z tymi, które znamy z Pucharu Świata mężczyzn. Przeważnie są to skocznie normalne, sporadycznie pojawiają się duże. Natomiast nie ma konkursów na tzw. mamutach.

Pewną nowinką jest Russian Tour Blue Bird, który można traktować jako namiastkę męskiego Turnieju Czterech Skoczni. Tutaj w rachubę bierze się kilka wyników z różnych rosyjskich skoczni. Laureatka poza satysfakcją dostaje też 10 000 funtów.

Rekordzistka wszechczasów

Historia Pucharu Świata kobiet jest krótka, ale już się doczekała swej legendy. Co może zdumiewać, jest nią Japonka urodzona w 1996 roku, zatem tylko piętnaście lat młodsza od samego cyklu. Inaugurujący sezon był w latach 2011/2011, to również czas, kiedy w Pucharze Świata zadebiutowała wspomniana Sara Takahashi. Na koniec sezonu uplasowała się na ostatnim stopniu podium. Z roku na rok czyniła postępy, by obecnie móc się poszczycić aż 56 triumfami. Druga w tej tabeli, Maren Lundby, ma ich ponad dwa razy mniej (27). To już dziewiąty sezon wciąż przecież młodej zawodniczki, w którym znajduje się w ścisłej czołówce. Cały cykl wygrywała 4 razy, podczas gdy t sezonów kończyła na podium. 

Wobec tak wspaniałych wyników może nieco zdumiewać fakt, że na Igrzyskach Olimpijskich zdobyła dotychczas tylko jeden medal, i to raptem brązowy (w Pjongczangu). Ale przecież nic straconego, przed Japonką prawdopodobnie jeszcze niejedna okazja, by sięgnąć po wymarzone złoto.

Poprzedni artykułNastepny artykuł