Dobierając narty zjazdowe musimy wziąć w rachubę kilka istotnych rzeczy. Jedną z nich jest niewątpliwie ich długość. Wartość ta z kolei zależy od pewnych czynników. Omówmy je zatem, aby nieco ułatwić wybór wielbicielom białego szaleństwa.
Ile jesteś wart jako narciarz?
Zacznijmy od oceny samego siebie. Oczywiście nie będziemy rozważali tego, czy jesteśmy uczynni i serdeczni względem bliźnich. Liczą się przede wszystkim umiejętności narciarskie. Jeżeli mamy problem, zapytajmy osoby postronnej, która ceni sobie szczerość wypowiedzi.
Lecz prawdę mówiąc, każdy powinien wiedzieć, czy jest żółtodziobem, średniozaawansowanym narciarzem lub mistrzem na stoku.
Wzrost narciarza
Idealna długość nart zjazdowych to pojęcie nieco względne. Ale istnieją ogólnie przyjmowane zasady, które zaleca się stosować. Przyjmuje się, że narty dla mężczyzny – kiedy się je postawi w pionie – powinny sięgać mu gdzieś między podbródkiem a czołem. W przypadku kobiet długość desek niech osiąga okolice między klatką piersiową a nosem. Z czego wynika ta rozbieżność? Na pewno nie z umiejętności, gdyż płeć nie gra w tej sprawie żadnej roli. Chodzi raczej o różnice w budowie ciała zachodzące między obydwiema płciami.
Wyjątki z reguły
Czym byłyby reguły, gdyby nie miały wyjątków? Zapewne niczym. Uwzględniamy bowiem również wagę narciarza. Jeżeli jest ona nieproporcjonalnie wyższa bądź niższa względem wzrostu, wówczas możemy nanieść pewne poprawki na długość desek. I tak nieco cięższym narciarzom polecamy odpowiednio dłuższe narty, by stabilniej trzymali się na nogach (około 5 centymetrów więcej). A lżejszym krótsze (analogicznie o 5 centymetrów).
Przyjmuje się również, że amatorzy mogą szusować na krótszych deskach, natomiast, nieco lepiej wyszkoleni narciarze dobierają sobie nieraz trochę dłuższe narty.
Poza tym pamiętajmy, że długości nart różnią się również w obrębie poszczególnych ich typów. Przykładowo zjazdówki do slalomów, ze względu na potrzebę manewrowania, są krótsze; natomiast tzw. „gigantki”są dłuższe, co ułatwia szybką i agresywną jazdę.